PlayGround

Tuning

Krótko i na temat. Żadnych zmian. Fabryczny gaźnik Rometa bez problemu zasili mieszanką o prawidłowym składzie i w wystarczającej ilości, nawet większy silnik. Najpopularniejszy „szczeniacki tuning”, czyli wymiana dyszy głównej, nie powoduje powiększenia osiągów ani w fabrycznej konfiguracji 125, ani po wymianie cylindra na 150. Spowoduje jedynie zwiększenie spalania kiedy „odwiniemy manetke do oporu”. Podobny efekt uzyskamy podnosząc iglicę w gaźniku (z tą różnicą, że zapłacimy tylko za dodatkowe paliwo, a nie za dyszę).

W przypadku wymiany silnika na 200 cm3 nadal wystarcza fabryczny gaźnik, o zmianę dyszy na numer wiekszą można sie pokusic, kiedy planujemy ciagle jeździć z maksymalna dostępną prędkością, ale i bez tego silnik działa prawidłowo. Może co najwyżej nieco wolniej osiagać maksymalne obroty, których na codzień i tak się nie wykorzystuje. Zazwyczaj wraz z silnikiem 200 albo 250cm3 i tak otrzymujemy gaźnik o większej gardzieli, z dobraną doń dyszą główną.

Jeśli nawet nie wiesz gdzie jest dysza, nie podejmuj się modyfikacji. Zostałeś ostrzeżony.

Podstawowe założenia

Iglicą zmieniasz reakcję na gaz, podniesiesz — będzie „ostrzejsza” reakcja, jak opuścisz to bardziej łagodna. Oczywiście taka „regulacja” ma zastosowanie jak gaźnik pracuje poprawnie na środkowym rowku. Iglica ma znaczenie tylko w dolnym i środkowym zakresie obrotów czy bardziej może uniesieniu przepustnicy. Przy maksymalnym podniesieniu przepustnicy znaczenie ma już tylko rozmiar dyszy. Jak napisano wyżej przegięcie z rozmiarem dyszy wzbogaci już tylko spaliny w benzynę. Innymi słowy silnik tego nie przepali (o ile nie zarzuci świecy, irydowa jest mocno na to odporna), a za tobą będzie śmierdziało benzyną.

Dlatego też przy wymianie dyszy bez dobrze przelotowego tłumika będą marne efekty. Komora spalania, przy standardowym cichym tłumiku, nadal niezbyt chętnie opróżni się ze spalin, bo w układzie wydechowym panują jakieś ciśnienia. Idąc dalej, do komory spalania doleci nadal tyle samo powietrza, ale będzie to bogatsza mieszanka, a nie większa jej ilość. Druga sprawa to przy większej dyszy trzeba trochę nauczyć się odkręcać gaz i nie robić tego w systemie zerojedynkowym (0 i 100%), tylko z wyczuciem — tyle ile silnik jest w stanie przepalić.

Na koniec jedna ważna rzecz. Większość z nas i tak dosyć szybko pozbywa się katalizatora. Przed JAKIMKOLWIEK grzebaniem w gaźniku i wydechu zalecane jest pozbycie się dopowietrzacza spalin, bo on niczemu dobremu nie służy (służy tylko i wyłącznie spełnieniu norm spalin zapewne potrzebne dla homologacji dla importera). „Kawałek” podciśnienia przez ten zaworek trochę znika (o ile jest sprawny, bo przypadki uszkodzenia już na forum były).

playground/playground.txt · ostatnio zmienione: 2017/08/27 13:33 przez gibarian
GNU Free Documentation License 1.3
Driven by DokuWiki Recent changes RSS feed Valid CSS Valid XHTML 1.0