Oryginalny, fabryczny filtr

Filtr stożkowy

Kolejna miejska legenda, dająca podobne zwiększenie osiągów co ogromniasta naklejka „Sport” na baku. Zmniejszone opory powietrza i tak dalej m(

W praktyce okazuje się, że po montażu tego wynalazku silnik staje się bardziej kapryśny przy starcie, trudniej utrzymać jałowe obroty nienagrzanego silnika, niezależnie od ustawienia ustawienia dźwigni ssania. W dodatku oryginalny filtr działa znakomicie przy największej ulewie i znacznie rzadziej trzeba go czyścić. Ma bowiem większą powierzchnię niż stożkowy i nie jest narażony za zachlapanie, choćby błotem z drogi, kiedy latem po tygodniu zaczyna nagle padać.

Czasem jednak trzeba zamontować stożek. Sparcieje guma łacząca airbox z gaźnikiem (tak miał Josyp) albo filtr powietrza będzie musiał ustąpić innemu wynalazkowi, np. parownikowi LPG (świat zna i takie modyfikacje). Trzeba się jednak wtedy liczyć z ujemnymi konsekwencjami montażu „stożka”.
Dodatnich nie ma żadnych, oryginalna konstrukcja airboksa Rometa pochodzi z Suzuki GN 125/250 (pasuje 1:1) i spokojnie wystarcza do zasilenia ćwierćlitrowego silnika, co osobiście sprawdził np. kol. Indianer w swoim K125@250.

Nie kasować tego rozdziału, prowadzą do niego linki

tech/filtr_powietrza.txt · ostatnio zmienione: 2015/04/22 13:05 (edycja zewnętrzna)
GNU Free Documentation License 1.3
Driven by DokuWiki Recent changes RSS feed Valid CSS Valid XHTML 1.0